W salonie, na fotelu przestało piętrzyć się pranie...

W ciągu dnia słychać większy niż zwykle chichot dzieci biegających po domu. Już piąty raz z rzędu upiekłaś chleb i średnio raz w tygodniu podajesz słodkości z piekarnika. O kurzach na meblach nie ma mowy, bo latasz ze szmatką minimum raz dziennie.
Wydawać by się mogło, że to nie ty mieszkasz w swoim domu, bo przecież całkiem nie dawno brakowało Ci czasu, by ogarnąć rozgardiasz, a o porządkach w papierach mogłaś najzwyczajniej pomarzyć. Cóż takiego się stało, że u Ciebie tak ogromne zmiany?

Nieproszona, niechciana, zjawiła się u Ciebie pewna Panna. Panna Kwarantanna. Wzięła w swe władanie cały świat, wymuszając wielkie STOP. Niektórych kwarantanna ograniczyła całkowicie, a inni i tak zostają w domu, by się nie zarazić i nie narazić najbliższych.
Panna Kwarantanna przyniosła ze sobą czas dla nas i naszych bliskich, w zaciszu własnego domu. Bez spacerów do parku, na place zabaw, bez spotkań z przyjaciółmi w realu.

I można się teraz obrazić na cały świat, bo przecież ja miałam plany. W ogóle jakim prawem Panna Kwarantanna miesza w naszym życiu?

Niestety wpływu na to nie mamy. Jedynym sposobem na pozbycie się tej jędzy jest zaproszenie jej do domu i przeczekanie. Kiedy owa Pannica rozgości się w twoim domu, a ty ze spokojem to przeczekasz, wówczas zobaczysz, że da się ją zaakceptować, bo słowo ,,polubić” chyba byłoby już zbytnią przesadą.
Wykorzystaj ten czas, w którym doba nagle wydłużyła się i nie wiadomo skąd pojawiło ci się mnóstwo wolnego czasu w zapasie.
Jeszcze nie tak dawno miałaś go jak na lekarstwo i czytałaś książki np. podczas lepienia pierogów, a dzisiaj możesz usiąść spokojnie w fotelu i odlecieć w świat bohaterów ulubionych powieści.

Moja rada jest taka: Nie marudź! Pokochaj sytuację w jakiej obecnie się znajdujesz. Zaakceptuj ją. To dobry trening dla Twojego charakteru.

Co robić, gdy trzeba siedzieć w domu?

1. Odśwież przestrzeń
W ciągu ostatnich miesięcy, lat nagromadziłaś stertę przydasiów. Zrób porządek. Posegreguj, przeanalizuj. Zostaw to, co jest Ci naprawdę potrzebne.

2. Zrób porządek w szafie
Może zbyt dużo masz w niej ciuchów z grupy ,,po domu”? Przeglądnij ubrania, przymierz i zdecyduj co zostaje, a co oddasz innym. Nigdy nie wyrzucaj ubrań! To, że według Ciebie są one nie modne, wcale nie oznacza, że nie ma w Twojej okolicy osoby, której sprawią radość.

3. Upiecz z dziećmi babeczki lub domowy chlebek
Jeśli dobrze pogłówkujesz, to powinnaś znaleźć w swoim domu potrzebne składniki. Dzieciaki na pewno ucieszą się z kulinarnych zawodów.

Przeczytaj także: Chleb ziarnisty

4. Wieczór filmowy
Co powiesz na rodzinny seans filmowy? Taki maraton, na który już dawno miałaś ochotę, ale albo nie dotrwałaś, bo po ciężkim dniu padałaś na twarz, albo tonęłaś po uszy w robocie. Teraz, gdy do minimum musimy ograniczyć wychodzenie z domu, albo w ogóle tego nie możemy zrobić, bo jesteśmy na ścisłej kwarantannie, warto nadrobić zaległości w serialach i filmach.

6. Nie zapominaj o ruchu!
Kiedy bieganie po parku nie wchodzi w grę, poruszaj się w domu. W internecie znajdziesz mnóstwo propozycji na ćwiczenia bez wychodzenia z domu. Pamiętaj! W zdrowym ciele, zdrowy duch. Zaangażuj najbliższych, poćwiczcie wspólnie.

Mam nadzieję, że choć trochę podniosłam Cię na duchu. To trudny dla nas czas, ale nie wolno się poddawać.
Nie zapominaj w ciągu dnia o uśmiechu. Uszczęśliwisz nim siebie i najbliższych.

Posyłam Ci mnóstwo pozytywnej energii. Mocno wierzę w to, że dasz sobie świetnie radę, a jak to wszystko minie, to nadrobisz spacerowanie.
Całuski,
Ania :)