...czas biegnie...
Coraz częściej mam wrażenie, że czas biegnie w szybkim tempie, a życie przecieka mi przez palce. Jest tyle miejsc, do których chciałabym pojechać; tyle rzeczy, które chciałabym zrobić; tak wiele marzeń do zrealizowania, a zwyczajnie martwię się czy zdążę.
Życie wbrew pozorom jest zbyt krótkie. Mimo że czas odmierzany jest niezwykle precyzyjnie, to potrafi nieźle napsocić :)
Albo pędzi z prędkością światła i zwyczajnie nam go brakuje; w innym przypadku wlecze się niczym żółw i aż Cię w środku skręca. Jak tu nie zwariować? :)
Każdą sekundę, minutę, godzinę można zagospodarować na mnóstwo sposobów. Nie wiem, czy tez tak macie, ale ja im bardziej leniuchuję to mocniej jestem zmęczona – tak psychicznie.
Hmm... niektórzy śmieją się, że mam nieudokumentowane medycznie ADHD :)
Fakt :) :)
Lubie, gdy dużo się dzieje. Maksymalnie napięty grafik, w którym choćbym chciała, to często nie pomieszczę mnóstwa rzeczy – daje mi pozytywnego kopa :)
Życzę Wam takiej energii, byście wyciskali z życia ile się da :)
Ania :)
Subskrybuj
Zgłoszenie