Jeśli tak jak ja lubisz świece zapachowe, to ten post jest właśnie dla ciebie.
Oczywiście nie martw się, nie będę cię namawiać do zakupu gotowych ,,cudasków”. Nie... Dzisiaj taką świeczkę zrobisz sama. To naprawdę bardzo proste. Można puścić wodze fantazji i stworzyć prawdziwe arcydzieła. Ciekawa jesteś jak tego dokonać? Zapraszam do dalszej części artykułu.
Czego potrzebujesz? (wcale nie musisz daleko szukać) :)
1. Odrobina chęci
2. Kreatywne myślenie
3. Zapał
4. 1 kg uśmiechu (tak na dobry początek) :)
Składniki:
sznurek bawełniany
stare świeczki
kawałki kwiatów, plasterki pomarańczy, zielona herbata itd. Wybór tych elementów zależy tylko od ciebie. Pomyśl, co chcesz, żeby się znalazło w twojej świeczce.
Słoiczki, szklanki po czekoladzie, kieliszek do wina itp. (to tutaj będziemy wlewać roztopiony wosk)
Jak to wszystko ogarnąć?
Włóż do garnka kawałki starych świeczek i na małym ogniu rozpuść je. W tym czasie przygotuj pojemniczki, do których wlejemy roztopiony wosk.
Do każdego pojemniczka włóż elementy, którymi chcesz wypełnić swoje świeczki. Mogą to być kwiaty, owoce, goździki, lawenda itp. Umieść w pojemniczku sznureczek bawełniany, tak by wystawał poza brzegi pojemniczka. Później, gdy wosk wystygnie, będziesz mogła obciąć go na odpowiednią długość.
Następnie ostrożnie wlej roztopiony wosk. Odstaw przygotowane świeczki, do zastygnięcia. Oczywiście od czasu, do czasu kontroluj sznureczek, czy za bardzo nie zanurzył się w wosku.
Jestem przekonana, że tak przygotowane świeczki będą piękną ozdobą w twoim domu. Możesz je zapakować w ozdobną folię i np. podarować komuś bliskiemu. Takie własnoręcznie wykonane rzeczy cieszą najbardziej.
Kawał dobrej roboty :) Teraz usiądź wygodnie, weź ulubioną książkę, zapal świeczkę i bez reszty oddaj się lekturze. Twoja świeczka stworzy niepowtarzalny nastrój i pomoże ci się odprężyć.
Ania :)
Subskrybuj
Zgłoszenie