Co zrobić by być szczęśliwym? Poniżej kilka moich sposobów :)

Każdy z nas pragnie być szczęśliwym. Lubimy uczucie spełnienia, wewnętrznej harmonii i szczęścia. Oczywiście życie nie zawsze usłane jest różami i lubi od czasu do czasu zafundować nam mocnego kopa - najzwyczajniej w świecie daje o sobie znać.

Skoro masz takie momenty, o których wspomniałam wyżej, to znaczy, że żyjesz :) I choć życie doświadcza nas często boleśnie, dotkliwie, to spróbuj podarować sobie choć malutki, ale codzienny promyczek szczęścia.

 Znajdź pozytywy w swoim życiu

Ciągle jesteś zabiegana, zapracowana, ciężko ci znaleźć chwilę tylko dla siebie? A gdy już uda ci się wygospodarować taki cudowny czas, to o czym myślisz? Zastanawiałaś się, co pozytywnie nakręca cię? Co ładuje twoje akumulatory? Pomyśl! Nie przez przypadek jesteś w takim, a nie innym miejscu. To nie żaden psikus, że otaczają cię tacy, a nie inni ludzie.
Spotykamy na swojej drodze wiele osób i w ogóle nie zastanawiamy się, co dzięki nim dostrzegamy, odkrywamy... Warto to zmienić. Tak naprawdę każda osoba może sprawić, że w twoim życiu wydarzy się coś niezwykłego. Wiadomo, nie od razu zmienisz swój sposób myślenia, postrzegania świata. Ale to nie znaczy, że nie warto próbować. Ja ostatnio zauważyłam, że pozytywnego kopa dostarcza mi wędrówka po górach. Relację z mojej ostatniej wycieczki znajdziesz TUTAJ :)

***

Julia pracowała na świetnie opłacanym stanowisku. Miała swój dom, wypasiony samochód. Stać ją było na światowej klasy ciuchy. Była rozchwytywana przez wszystkich. Kompetentna, doskonała w tym co robi. Pracowała po kilkanaście godzin dziennie, bo czuła, że poza tym wyidealizowanym światem nie ma nic. Gdy wracała do domu, na progu witał ją ,,NIKT”. Ten ,,nikt” spędzał z nią większość wolnych wieczorów, no poza wyjazdami firmowymi, podczas których mogła królować. Niby wszystko idealnie, a jednak gdzieś, ciągle czegoś w tym życiu brakowało.

Czytając to, możesz pomyśleć: ,,Chwileczkę. Przecież ona nie ma na co narzekać. Ma wszystko, czego zapragnie...”

W głębi duszy Julia czułą się osamotniona. Uciekała w pracę, robiła wszystko, by tylko nie zostać sama ze sobą. Nie zastanawiała się nad źródłem problemu.
Wszystko zmieniło się jednego dnia.
Julia została oddelegowana na kilka dni do małej miejscowości na południu Polski, gdzie ponoć diabeł mówi dobranoc. Miała przygotować plany i rozeznać temat, gdyż szefostwo upatrzyło sobie potencjał w tym miejscu. Przyjechała, zameldowała się w małym gospodarstwie agroturystycznym i zaczęła zakasać rękawy do pracy. Wszystko byleby za dużo nie myśleć i nie upajać się wszechobecną ciszą.
Otwiera laptopa, a tutaj niespodzianka – brak neta. Cholera! Co teraz? Kilka telefonów do ekspertów i najgorsza z możliwych informacja: usterka zostanie naprawiona nie wcześniej, niż w poniedziałek, a ponieważ jest piątek, to przed Julką cały weekend bez neta na ,,zadupiu”.
(…)

W miejsce kropek dopowiedz swoje zakończenie tej historii. A może Julka wychodząc na zewnątrz zakocha się w przyrodzie i postanowi wykorzystać potencjał miejsca i rozwinie skrzydła? Może pozna kogoś? No chyba, że zdecyduje się złościć na cały świat i czekać aż eksperci naprawią usterkę?

Spróbuj wymyślić takie zakończenie, które pomoże Julce wypełnić pustkę w sercu. Niech odnajdzie prawdziwe szczęście. Puść wodze fantazji. Jak mawiał Albert Einstein ,, Szaleństwem jest postępować ciągle tak samo i spodziewać się innych rezultatów.” Może warto zaszaleć i trochę zmodyfikować swoje poukładane, wyidealizowane życie i poszukać pozytywów, które dodadzą nam nowej energii? :)

Moja lista ,,kroków" do szczęścia :)

Krok 1
Powitaj nowy dzień :)

Krok 2
Kochaj!

Krok 3
Skoncentruj się na tym co dobre!

Krok 4
Zrób coś, co będzie trwać!

Krok 5
Działaj! To doskonały moment - Twój czas!

Krok 6
Zatańcz w deszczu!

Krok 7
Odpocznij od miasta!

Krok 8
Wyraź swój styl!

Krok 9
Doceniaj swoje sukcesy

Krok 10
Powiedz sobie coś dobrego

,,Czasem człowiek niechcący ciągle rozmyśla o tym, czego wciąż mu brakuje do szczęścia. Gromadzi przedmioty, przeżycia, osoby, ale wciąż czuje się dziwnie niespełniony, ciągle potrzebuje jeszcze czegoś i jeszcze czegoś, i jeszcze..." (Beata Pawlikowska ,,Myśl pozytywnie")

Ania :)