Co można robić w marcu?

Marzec to miesiąc, w którym z zapartym tchem odliczamy do nadejścia wiosny. Nowa pora roku, z powiewem odrodzonego po zimie powietrza, śpiewem ptaków i pierwszymi kwiatami toczącymi walkę z pozostałościami śniegu.
W marcu z większym zaangażowaniem nabieramy ochotę do działania, porządkowania oraz planowania. W tym artykule chcę Was zainspirować do wiosennego przebudzenia i działania.

Odkurz zakamarki serca

Na dnie serca poleguje zakurzone hobby. Wiosna to idealny czas, by odgrzebać zapomnianą pasję. Najwyższy czas byś ruszyła z miejsca i przypomniała sobie, ile satysfakcji daje Ci ulubiona, ale trochę zapomniana czynność.
Kiedy przerzuciłam kartkę kalendarza i moim oczom ukazała się magiczna jedynka zwiastująca nowy miesiąc, poczułam niesamowity przypływ energii.
W końcu przyszedł nowy miesiąc dający mnóstwo możliwości na osobisty rozwój i samorealizację. Przez zimę kurzem porosło mnóstwo elementów, które sprawiają mi radość. Dlatego wraz z nadejściem marca biorę się ostro do pracy.
Przede wszystkim zamierzam powrócić do regularnych spacerów po lesie. Wędrówki wśród drzew i ich niesamowita energia (ENERGIA LASU) dają mojemu ciału i umysłowi powera.

Zaopiekuj się sobą

Czego potrzebuje Twoje ciało i dusza? Zastanów się. Może właśnie wiosna okaże się przełomem w trosce o samą siebie? To właściwy moment. Przestań wyszukiwać wymówek, tylko zacznij działać tu i teraz.
Pamiętaj, że wprowadzenie do życia harmonii i zaopiekowanie się sobą sprawi, że będziesz szczęśliwa. Sytuacja na świecie gruntownie zachwiała nasz spokój, dlatego powinniśmy spróbować go odbudować. Tocząca się za naszymi granicami wojna to okrucieństwo dla ludzkości. Ginący niewinni ludzie, tysiące uciekających przed wojną osób to obraz jednego z największych dramatów, jakie możemy sobie wyobrazić.
Mimo wszystko musimy znaleźć w sobie taką siłę, która pomoże nam uporać się z lękiem. Wewnętrzny spokój, tak bardzo trudny do wypracowania w obliczu rozgrywających się na Ukrainie wydarzeń, wesprze wypracowanie lepszego planu działania.
Harmonia w naszym sercu zaowocuje nowymi pomysłami i znalezieniem rozwiązań.

,,Jeśli czujesz przeciążenie, brakuje Ci sił, czujesz, że nie pomieścisz w sobie napływających wiadomości – zatrzymaj się i odpocznij. Wyśpij się, przytul się do bliskich, porozmawiaj z przyjaciółmi na inny temat, idź na spacer, popatrz w niebo, głęboko oddychaj. Zadbaj o siebie. Twoja pomoc będzie potrzebna jeszcze przez długi czas” (Magdalena Olech, psychoterapeutka).

Opieka nad sobą pomaga poukładać wszystko w głowie. To, że w danym momencie wybierzesz spokój, nie oznacza, że utracisz świadomość tego, co dzieje się na świecie.

Poznaj nowe smaki

Co powiesz na wyjście do kawiarni? Od razu uprzedzam, że nie musisz mieć przy sobie sakiewki pełnej złota. Uwierz mi, że szarlotka i ciepła kawa skonsumowane w przytulnym miejscu wpłyną na Twoje dobre samopoczucie.
Każdy człowiek potrzebuje odreagować, nabrać dystansu, znaleźć się na chwilkę w innym miejscu.
To ważny aspekt dla naszego zdrowia psychicznego. Taka z pozoru prosta sprawa, jaką jest wyjście do kawiarni, ma ogromne znaczenie.
Dylematów mamy mnóstwo i ta prosta czynność ginie pod przykrywką wymówek. Lenistwa i wygody, bo nam nie chce się ruszyć z miejsca.
Syndrom kanapowca to coraz częściej spotykana dolegliwość. Ograniczenie naszej aktywności, ale i relaksu pozbawia nas energii i witalności. Obecność w innym miejscu i wypicie pysznej kawusi pokrzepi i jest cudownym doznaniem.
Przełam się, wyjdź poza znaną Ci przestrzeń i spróbuj delektować się filiżanką ulubionej kawy (PRZY CZARNEJ PLUJCE).

Zabierz męża na randkę

Czy tylko facet ma prawo zaprosić Cię na randkę? Otóż nie. My kobiety, bywamy w tej kwestii dość staroświeckie i nie dopuszczamy do siebie myśli, że wyjście z taką inicjatywą jest okej. Mam pewność, że taki właśnie krok sprawi, że Twój facet nie dość, że będzie zaskoczony, to dodatkowo poczuje się doceniony i zauważony. Jeśli masz ochotę na miły, spędzony u boku ukochanego wieczór, to ta gra jest warta świeczki. Odrzucając wszystkie opory i błahe wymówki odważ się i zaproś Go na randkę.

Wstań wcześniej i w dobrym humorze

Szkoda dnia! Pora wstawać!
Wstawanie z łóżka wraz z pierwszym dźwiękiem budzika to dla mnie spory wyczyn, dlatego chcę wypracować u siebie nawyk wcześniejszego wstawania.
Poranna pobudka o zupełnie nowej porze to mój marcowy cel. Zobaczymy, jakie będą tego efekty. Mój plan jest konkretny i wiąże się z nim mnóstwo korzyści.
Sen spełnia funkcje regeneracyjne, dlatego chcę zapewnić swojemu organizmowi odpowiednią jego długość.
Całkiem niedawno przeczytałam artykuł na temat jakości i długości snu. Okazuje się, że badania sugerują, iż nadmiar snu może być szkodliwy dla naszego zdrowia i wpływać na koncentrację.
Od tego miesiąca zamierzam się wysypiać, a nie przesypiać.

Plany na marzec mam konkretne. Jaki będzie finał, pokaże czas. Ja jestem dobrej myśli i zabieram się za działanie.
A Ty? Czy wiosna również u Ciebie sieje ze zdwojoną siłą i chęcią działania?

Ania : )