Zła, przygnębiona, sfrustrowana z powodu porażki?

Porażki to nieodłączny element życia każdego człowieka, którego akceptacji musimy się nauczyć traktując go jako bodziec mobilizujący i pomagający wybrnąć z sytuacji.
Poniosłaś porażkę? Pewnie dużo czasu spędzasz teraz na rozpamiętywaniu, rozmyślaniu i analizowaniu. Potraktuj swoje niepowodzenie jako lekcję, która w przyszłości zaowocuje i pomoże Ci uniknąć popełnienia podobnych błędów. Po co rozpamiętywać to, co się nie udało. Musisz zacisnąć zęby i iść dalej. Radzenia sobie z porażkami trzeba się nauczyć. Może nie jest to łatwe, ale możliwe do zrealizowania. Przywiązując zbyt dużą wagę do samego niepowodzenia, nie zastanawiając się nad tym, co warto poprawić, by sytuacja się nie powtórzyła, doprowadzimy do obniżenia naszej samooceny i w konsekwencji do złego samopoczucia.

Zaakceptuj siebie! Jesteś wyjątkowa – taka właśnie a nie inna :)
Nie musisz być duszą towarzystwa, przecież lubią Cię za Twoje opanowanie. Co z tego, że nie zarabiasz milionów. Ważne, że za tak niewiele potrafisz stworzyć ,,coś” wielkiego. Nie lubisz hucznych imprez? Nic nie szkodzi. Od dawna wiadomo, że cenisz sobie spokój i gdy mamy problem to dobrze przy Tobie pomilczeć. Jesteś zakręcona? Świetnie. Z Tobą zawsze jest weselej.

Tylko Twoja siła, odporność sprawią, że osiągniesz swój cel. A porażki? Jak się pojawią to wrzuć na luz, by potem z impetem ruszyć dalej i osiągnąć swój cel. Jeśli na ,,coś” zapracujesz ciężko, a nie spadnie Ci z nieba manna, później to bardziej docenisz przypominając sobie, ile Cię to trudu kosztowało.
Zawalcz o siebie już dziś i doceń to, kim jesteś!

Ania :)